wtorek, 27 września 2016

Jesienna klasyka



Zestawienie klasycznych kolorów nigdy nie wychodzi z mody a co za tym idzie? Każdy w nich dobrze wygląda! :) Dzisiaj postawiłam na biel, szarość, czerń oraz w detalach bordo. Dni zaczynają być chłodniejsze pomimo ogromnej dawki słonecznych promieni.

Szykują się ogromne zmiany w mojej organizacji... więcej zdradzę w swoim czasie ;).

ramoneska - Zara
koszulka - Zara
spodnie - New Yorker
torebka - własność mamy ;)
buty - DeeZee
kapelusz - Liuliu










wtorek, 17 maja 2016

Najlepszy peeling - mój sposób na piękne ciało cz.1.


Lato idzie dużymi krokami zatem treningi i dietę trzeba wspomóc odpowiednią pielęgnacją skóry. Peeling kawowy jest świetnym sposobem na walkę z cellulitem. Zdecydowanie jest moim ulubieńcem! :)

Stary sprawdzony przepis zapewne sprawdzony przez wiele z Was. Podzielcie się swoim doświadczeniem i przepisami na ten fenomenalny peeling. Skąd czerpie swoją moc?

Siła tkwi w samych produktach, które są łatwo dostępne a wykonanie samodzielnego peelingu nie wymaga dużego nakładu pracy. Z kosmetykami jest trochę jak z jedzeniem: tolerujemy to, co jest naturalne i bezpieczne dla naszej skóry - im krótszy skład tym lepiej!

Przepisów jest tyle ile głów na świecie ;). Chętnie poznam Wasze przepisy na ten peeling a może czegoś nowego się od Was dowiem.

Kofeina sama w sobie ma świetne działanie ujędrniające. Dlatego wiele firm używa tego surowca w swoich produktach. Nie znalazłam dziewczyn, które widziały skutki uboczne stosowania kawy na ciało no może poza brudną wanną;). Niestety jestem posiadaczką wrastających włosków, ale regularne i systematyczne stosowanie kawy na ciało ukróciło moje zmartwienie. Zauważyłam zdecydowanie mniejszą ilość wrastających włosków a zapalenie okołomieszkowe nie jest tak silne. Pamiętajcie żeby peeling wykonać dzień przed depilacją!

Jeżeli nie poznałyście jeszcze tego peelingu to nie ma nad czym się zastanawiać bo WARTO!

 DO ROBOTY!

Mój przepis na peeling kawowy:
250g kawy mielonej
2-4 łyżki cynamony
ok. 5-8 łyżek oliwy z oliwek



Samo przygotowanie jest bardzo proste. Wsypuję kawę do miseczki oraz cynamon. Następnie dodaję oliwę z oliwek i wszystko razem mieszam. Nakładam na wilgotną skórę podczas prysznicu, masując kolistymi ruchami całe ciało.

Piękny zapach unoszący się w łazience sprawia, że jednocześnie możemy skorzystać z aromaterapii.

Dodaję oliwy z oliwek ponieważ lubię jak skóra jest mocno nawilżona i jednocześnie wygładzona, co oliwa z oliwek daje. Czasem używam olejku z pestek arbuza.


Po samym zabiegu złuszczenia poprzez peeling kawowy jest widoczna poprawa kondycji skóry. Staje się wygładzona, jędrna i sprężysta. W dotyku jest miękka. Peelingi też wspomagają lepszą absorpcję kremów.

Dajcie znać czy lubicie tak samo jak ja peeling kawowy. Może dorzucacie do niego ciekawy i wart uwagi składnik :)

wtorek, 29 marca 2016

Skin Care czyli niezbędniki każdego dnia


Często zadawano mi pytania, co takiego stosuje  codziennej pielęgnacji, że moja skóra jest piękniejsza z każdym dniem. Przechodziłam ciężki okres dorastanie z duuuużymi wypryskami. Stosowałam kilkadziesiąt preparatów, zabiegów, patentów i trików aby pozbyć się intruzów z mojej twarzy. Najlepszym preparatem okazał się być CZAS. Nie jestem posiadaczką nieskazitelnej cery a nawet mogłabym powiedzieć, że jest ona problematyczna. Liczne produkty wysuszające spowodowały silne odwodnienie skóry. Teraz zdecydowałam się na mocne odżywienie i nawilżenie skóry. 

Rytuał wieczornej pielęgnacji rozpoczynam od demakijażu.


Używam osobnego preparatu do demakijażu oczu oraz twarzy. Na chwilę obecną Ziaja sprawdza się bez żadnych zastrzeżeń. Bardzo dobrze zmywa nawet bardzo mocno makijaż oka. 


Twarz oczyszczam mleczkiem ze względu na wrażliwość mojej skóry ta konsystencja jest idealna. 



Konjac do twarzy to świetna alternatywa dla szczoteczek oczyszczających. Używam jej tylko wieczorem. Chwilę przed użytkowaniem trzeba ją zamoczyć bo sucha jest niesamowicie twarda.


Świetna pianka oczyszczająca do twarzy. Zdecydowanie jest to mój ulubieniec! Delikatna i baaaardzo wydajna. Zapachem jestem zachwycona. Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem tego produktu to polecam! 


Serum, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Nakładam ten produkt zaraz po oczyszczeniu skóry pianką do mycia. Świetnie regeneruje naskórek, odżywia i nawilża.


Krem nawilżający jest podstawą w mojej pielęgnacji. 

A jakie są Wasze sposoby na pielęgnacje skóry w domku? A może znacie świetny produkt na zaskórniki, które nieustannie się pojawiają?