poniedziałek, 8 maja 2017

Szczotki, szczoteczki - oczyszczanie skóry!


Pielęgnacja skóry jest moją codzienną rutyną. Zaczynam dzień od dbania o skórę i tak samo kończę. Nuda??? NIE!!! ;) jestem ogromną fanką gadżetów kosmetycznych zatem postanowiłam przetestować szczoteczki do oczyszczania skóry twarzy. Jestem strasznie pozytywnie zaskoczona ich działaniem. Zarówno manualnych i mechanicznych. Zbierają brud z całego dnia, ale także cudownie wygładzają. Która okazała się moim ulubieńcem? Zgadnijcie! :)


Szczotka, którą kupiłam w Biedronce kosztowała ok. 20zł. Jak na taką cenę świetnie się spisuje! Szkoda, że Biedronka nie proponuje pojedynczych końcówek do kupienia bo końcówkę powinno się wymieniać, ale wiem, że w Rossmannie można dostać końcówki, które pasują do szczotki z Biedronki. Szczotka obraca końcówkę w dwóch prędkościach. Dołączone są do zestawu jeszcze trzy inne końcówki: z kuleczkami do masażu i dwie gąbki, których nie używałam. Dużo dziewczyn poleca te gąbki do nakładania podkładu. Któraś testowała?



Szczotka silikonowa, którą kupiłam w Rossmannie za ok. 5-7zł (nie pamiętam dokładnej ceny) okazała się świetnym gadżetem do mojej wrażliwej skóry. Szczoteczka ma delikatne włoski, które oczyszczają, robiąc delikatny peeling. Wygodny uchwyt pozwala na wygodne użytkowania tego produktu. Moim zdaniem ten produkt to totalny hit! Tani i dobrze oczyszczający skórę.



Ostatni produkt, który przetestowałam to szczoteczka Foreo. Dostępny w perfumeriach Douglas w cenie ok. 100zł. Soniczne ruchy wytwarzane przez tę szczoteczkę wyciąga głęboki brud a pory są dobrze oczyszczone. Mała, ale dość wygodna w użytkowaniu szczoteczka. Kupiłam na przetestowanie wersje Play. Włącza się ją przyciskając dołeczek na odwrocie szczoteczki.



Każdy produkt jest inny, ale ma ten sam cel - oczyścić i wygładzić cerę. Wszystkie szczotki spełniły swój cel :). Osobiście najbardziej polubiłyśmy się ze szczoteczką z Rossmanna. Nie muszę kupować dodatkowo baterii i końcówek zatem wychodzi bardzo ekonomicznie, wystarczy wyczyścić ją szamponem do włosów lub żelem antybakteryjnym. Odpowiedni nacisk i ruchy nie powodują podrażnień na skórze. A jakie są Wasze typy? Może macie swoje ulubione szczotki? Podzielcie się swoim doświadczeniem! Chętnie się dowiem co Waszym zdaniem jest lepsze :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz